Rejsy ze skiperem na Karaibach

Około 18 przywitamy wszystkich gości orzeźwiającym koktajlem na pokładzie Akua Aminaty. Skiper przedstawi program rejsu, zasady bezpieczeństwa oraz mieszkania na katamaranie. Następnie udamy się do sklepu, aby zaopatrzyć się w jedzenie i napoje na kilka najbliższych dni, a potem razem pójdziemy na kolację do mariny.

Dzisiaj odwiedzimy Anguillę, kulinarną stolicę Karaibów, łączącą tradycje kulinarne Indii Zachodnich, Afryki, Francji i Wielkiej Brytanii. Będziemy nurkować w Shoal Bay w poszukiwaniu płaszczek i ławic kolorowych ryb, a wieczorem pójdziemy do „Sharky’s”, która znajduje się na szczycie listy „Najlepszych restauracji na Anguilli”.

Płyniemy z powrotem w kierunku St Martin. Zakotwiczymy przy Ilse Tintamare, malutkiej, niezamieszkałej wyspie, która określana jest jako „piękny, zielony kawałek nieba pośrodku oceanu”

Leniwe żeglowanie wzdłuż wybrzeża St Martin. Zakotwiczymy w okolicach Philisburga – stolicy St Marin i będziemy mieli dużo czasu, żeby zobaczyć główne atrakcje tego miasta –  Philipsburg Mural Walk – bardzo ciekawy spacer w poszukiwaniu niesamowitych murali i  Yoda Guy Movie Museum – marzenienie każdego fana „Gwiezdnych Wojen” – zdobywca nagrody TripAdvisor „Traveler’s Choice Best of the Best” Award rated „

Czas opuścić St Martin i popłynąć w kierunku legendarnego  St Barts – ulubionego celu podróży „celebrieties”. Charles Baudelaire powiedział o St Barts, że „tu wszystko jest zaplanowane, przepełnione pięknem, luksusem i zmysłowością”

Po śniadaniu popłyniemy w kierunku  St. Eustatius, małej, holenderskiej wyspy, której powierzchnia wynosi 21 km2 i którą zamieszkuje ok 3,000 mieszkańców. Nie ma tu złotych, pięknych plaż, dzięki czemu wyspa nie jest celem masowej turystyki, za to jest ulubionym celem dla zapalonych nurków, uwielbiających zwiedzać podwodne wraki statków, ponieważ szczyci się jednym z najbardziej spektakularnych podwodnych parków podwodnych na świecie.

Wyokrętowanie z jachtu planowane jest na godzinę 10, dzięki czemu będziecie mieli dużo czasu, żeby zdążyć na samolot do domu